Tarta ze szpinakiem

Wczoraj zaczęła się kalendarzowa jesień, co za tym idzie... pożegnanie lata :/ Na poprawę humoru przygotowałem moje ulubione danie, jakim jest Tarta ze szpinakiem. Dawno jej nie przygotowałem i żałuję, bo jej smak jest nieziemski. Kiedyś eksperymentowałem z jej spodem; używałem ciasta francuskiego, ale zdecydowanie kruche pasuje do niej idealnie. Nie przedłużając oto przepis:

Składniki:

na spód:

1 szkl mąki pszennej

80 g schłodzonego masła

2 żółtka

2 łyżki zimnej wody

szczypta soli

nadzienie:

300g świeżego szpinaku

2 ząbki czosnku

1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej

2 małe papryczki chili (ew 1 łyżeczka chili w proszku)

80g sera feta

2 małe pomidory

1 łyżeczka oleju ryżowego

3 kurze jaja (1 ugotowane)

Przygotowanie:

1.Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól i pokrojone w kostkę masło; łączymy ze sobą.

2.Kiedy powstaną grudki, dodajemy wodę i żółtka; zagniatamy.

3.Formujemy kulę ciasta i na 20 minut wkładamy do lodówki.

4.Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza.

5.Do garnka wlewamy olej, dodajemy posiekany czosnek i chili; mieszamy.

6.Po kilku sekundach dodajemy umyty szpinak; mieszamy i odparowujemy wodę.

7.Dodajemy gałkę muszkatołową; studzimy.

8.Ugotowane jajo kroimy w drobną kostkę.

9.Do masy szpinakowej dajemy pokrojone jajko, surowe jajka oraz rozkruszony ser feta.

10.Rozwałkowujemy ciasto i wykładamy nim formę do tart (średnica ok 24cm), dziurkujemy widelcem i pieczemy przez ok 8 minut.

11.Kroimy pomidory w plasterki.

12.Na lekko zrumieniony spód wykładamy masę szpinakową i na nią plastry pomidorów.

13.Pieczemy przez ok 25 minut.

Smacznego!